Perspektywa jest Twoim asem. Perspektywą modelujesz swoją codzienność. Codzienność można zaczarować dobra perspektywą. Tak powstają Magiczne Pola Życia. Melua śpiewała: “The piano keys are black and white, but they sound like a million colours in your mind.“ Jakie kolory posiada Twoja wyobraźnia? Alfabet życia jest jeden. Wszyscy zaczynamy od A i kończymy na Z, ale Moje A nie jest Twoim A, a Twoje Z nie jest Moim Z. Refleksją sukcesywnie twórzmy alfabet życia. Życie zawsze powinno być pierwszej jakości i mieć znamię alfa bytu.

piątek, 25 kwietnia 2014

S- Szczęście

Bazą pod to niezwykle ważne pole alfa bytu, jest niejako treść poprzedniego wpisu (patrz: Cud). Mam nadzieję, że trochę się wynurzasz ze schematycznego postrzegania rzeczywistości. Mam nadzieję, że ciągle próbujesz. Mam nadzieję, że chcesz próbować widzieć, a nie tylko patrzeć.
Pozwól, że na początku zadam Ci pytanie.

Dążysz do szczęścia?  

TAK/ NIE.

Winszuję Ci, jeśli odpowiedziałeś, że NIE, bo prawdopodobnie łatwiej będzie Ci  zrozumieć, czym jest szczęście. Zakładam jednak, że najpewniej odpowiedziałeś, że TAK, wówczas może być Ci trudniej. Będziesz się szarpał. Może już się szarpiesz i pytasz, gdzie znaleźć szczęście?  Czym jest szczęście? Z kim będę szczęśliwy? Kiedy to szczęście się skończy? … i szereg innych wątpliwości, które możesz teraz sam wymienić z autopsji.  Brzmi znajomo? Tak, to taki pospolity zasiew myśli większości z nas, na różnych etapach życia. Czasami tworzy się z tego swoista drzazga w sercu. Kuje, a my nie zastanawiamy się skąd ona się tam wzięła, tylko szukamy sposobu, jak najskuteczniej się jej pozbyć. No właśnie. Dlaczego nie zadasz pytania : skąd ta drzazga?  Dlaczego się tak szarpiesz?

Zadałam Ci wcześniej pytanie: Czy dążysz do szczęścia? To była pewna pułapka, która polegała na celowym użyciu terminu „dążenie”.Nie możesz dążyć do szczęścia.Tragedią ludzkości, jest fałszywe przekonanie, że szczęście jest celem i należy przebyć do niego długą drogę. Otóż, Drogi Czytelniku, najprawdziwsze  szczęście jest sposobem na życie, a nie metą. Drogę jaką musisz przebyć, to droga Twojego wyboru i  uświadomienia. Nie dążysz do szczęścia, nie straciłeś go z oczu, ono jest w Tobie uśpione i zaniedbane.

Przejdźmy do kluczowej kwestii – szczęście nie jest posiadaniem, szczęście jest sposobem bycia. Nie podążaj za szczęściem, bo gnasz tym samym  w próżnię i uciekasz przed pustką, nic więcej. Żaden przedmiot na ziemi, żadne pieniądze, żadne sukcesy, żaden człowiek, nie może być Twoim szczęściem. Pogódź się z tym. Naprawdę, im wcześniej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie. Nie można dać komuś szczęścia, można jedynie dzielić je z innymi.Nawet jesteśmy wręcz zobligowani dzielić je z innymi i jest to wówczas szczęście „ w użyciu” (stosujemy swoje szczęście wobec innych, brzmi jakoś dziwnie i nowo, prawda?).
Możesz mi nie wierzyć, ale pozwól, że posłużę się przykładem z Twojego życia, które udowodni Ci, że szczęście nie jest posiadaniem. Przypomnij sobie moment, a nawet momenty, kiedy bardzo Ci na czymś zależało. Wszystko skupiało się na dążeniu do tego celu. Poświęcałeś temu wiele czasu i upatrywałeś w tym jakiegoś rodzaju spełnienia.Wierzyłeś, że kiedy to osiągniesz będziesz szczęśliwy. Wyobrażałeś sobie chwilę, w której Ci się udaje. Wyobraźnią gloryfikowałeś sytuację i uczucia ( przede wszystkim uczucia), jakie będą Ci wtedy towarzyszyć. Tak! Wierzyłeś w szczęście, do którego dążysz. Nagle to wszystko stało się rzeczywiste i osiągnąłeś swój cel. Może to była jakaś wygrana, może to były pieniądze zasilające Twoje konto, może to był wymarzony dom,samochód,praca….Co się wtedy wydarzyło w Tobie? Poczułeś euforię, mierzalną euforię. Był to wysoki stopień euforii, który z wolna ustępował-  po chwili, paru godzinach, dniach, aż całkowicie zniknął. A może nawet stopień tej euforii był średni i  ustąpił szybciej niż myślałeś, bo tylko Ty ją odczuwałeś i w dodatku, nie było to tak piękne jak sobie uprzednio wyobrażałeś? Poczułeś pustkę, bo to co miało cieszyć i dawać szczęście działało tylko krótką chwilę. Zarabiasz więc kolejne pieniądze, dla kolejnej euforii i ułudy szczęścia, kupujesz lepszy od poprzedniego samochód, poznajesz kolejnego partnera życiowego, który dostarczy Ci nowej euforii ( przy poprzednim to przestało przecież ostatecznie działać po paru miesiącach czy kilku latach). Czego nie zrobisz żeby ocalić swoje złudzenia? Możesz tak „dążyć do szczęścia” już zawsze i w rezultacie nigdy nie być szczęśliwym człowiekiem.

Czy widzisz już, czym jest kłamstwo, w które uwierzyłeś? Czy jesteś zdolny do tego, by je porzucić ? Powiedz sobie: tak, jestem szczęśliwy taki, jaki jestem teraz. Wybieram być szczęśliwy teraz, w tym ciele, w tym życiu, w tym momencie, w tej sytuacji. Nie uzależniaj więcej swojego szczęścia od zewnętrznych czynników. Jesteś jednym, niepowtarzalnym, wyjątkowym światem i to w tym świecie budzi się szczęście, rośnie do życia, oświetlone słonecznym blaskiem Twojego wyboru.

Oto kilka trafnych cytatów, które przewijają się taśmowo w mojej pamięci, gdy myślę o szczęściu. Może je znasz?

„Ze szczęściem czasami bywa tak, jak z okularami, szuka się ich, a one siedzą na nosie.”
Phil Bosmans

„Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.”
Albert Schweitzer


„Dokładnie tu i teraz jesteś szczęśliwy, ale o tym nie wiesz, ponieważ Twoje fałszywe zapatrywania, Twój zniekształcony obraz rzeczywistości zamknęły cię w pułapce lęków, niepokojów, przywiązań, konfliktów, poczucia winy; wreszcie w całej gamie ról, które odgrywasz, ponieważ tak zostałeś zaprogramowany. Gdybyś potrafił spojrzeć dalej niż sięga to wszystko zrozumiałbyś, że jesteś szczęśliwy, tylko o tym nie wiesz.’’
Anthony de Mello

„Chciałbym by każdy mógł zostać bogatym i sławnym, miał wszystko o czym marzył. Wtedy każdy sam mógłby zdać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę to nie w tym tkwi odpowiedź.”
Jim Carrey

Na koniec polecę niezwykłe popularny utwór o byciu szczęśliwym i jeśli jeszcze nie miałeś okazji, to polecam zastanowić się, a nawet zastosować się do tekstu !  ;)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się refleksją ;)